Spojrzenie na lokalną scenę piłkarską: Pelikan Łowicz kontra Broń Radom
Choć wielu miłośników piłki nożnej jest teraz zafascynowanych zbliżającymi się meczami barażowymi reprezentacji Polski, nie można zapominać o swojskim futbolu. W najbliższym czasie drużyna Pelikan Łowicz będzie miała okazję zmierzyć się na obcym terenie z zespołem Broni Radom. Czy w rundzie wiosennej Pelikan utrzyma swoją niepokonaną passę?
Jako radomska drużyna piłkarska, Broń Radom po 21 granych meczach zajmuje siódme miejsce w klasyfikacji generalnej, z dorobkiem 33 punktów. Zespół ten może również pochwalić się dodatnim saldem bramkowym – do tej pory zdobył 26 goli, tracąc jednocześnie tylko 24.
Mimo że Broń Radom do lidera tabeli traci dokładnie 11 punktów, nadal jest jeszcze szansa na awans do wyższej ligi – ale tylko dla jednego zespołu. To spora przewaga, ale na tym etapie rozgrywek każdy ma szanse pokonać każdego, więc ta różnica może jeszcze zostać zniwelowana. Aby jednak radomska drużyna włączyła się do rywalizacji o awans, musi wykazać lepszą formę niż w ostatnich meczach. Od czasu wznowienia rozgrywek, drużyna zdobyła jedynie 4 z 9 możliwych punktów.
W pierwszym meczu rundy wiosennej Broń Radom na wyjeździe zremisowała z GKS-em Bełchatów. Zawodnicy radomskiego klubu znacznie lepiej zaprezentowali się w drugim starciu, gdzie pokonali Olimpię Zambrów na własnym boisku. Najbardziej bolesnym meczem była konfrontacja z 16 marca – podczas wyjazdowego starcia z rezerwami Legii Warszawa, Broń Radom przegrała, tracąc aż 4 bramki i nie strzelając żadnej.